Dzień 3.
Po opracowaniu płytki i wytrawieniu nadszedł czas na montaż. Tranzystory oczywiście radzieckie, bardzo żywotne i odporne :). Następnie przyszła pora na zamontowanie jej w podstawce.
Po wstępnym malowaniu winietka wygląda następująco.
A tu po założeniu na drewnianą podstawę. Tu podziękowania za świetną robotę dla kolegi stolarza. Dzięki Ryba :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz